niedziela, 5 maja 2013

zmysł powonienia

Na warszawskiej Pradze pachnie czekoladą. W lasach pod Markami pachnie paloną kawą. Tak korporacje kształtują naszą sensualną pamięć o przestrzeni.


2 komentarze:

Maria pisze...

pamięć czy postrzeganie?
Moim zdaniem jednak postrzeganie...

antropolożka pisze...

Moim pamięć. Bo pamiętasz miejsce przez zapach. A po latach zapach uruchamia wspomnienia.